Świadkowie pełnią bardzo ważną i bardzo reprezentacyjną rolę na weselu. Bardzo często to właśnie na nich (oczywiście poza Młodą Parą) zwrócone są oczy wszystkich gości. Ubiór świadkowej dość często jest sprawą kontrowersyjną. Na temat tego, jak powinna być ubrana, a jak nie powiedziano już bardzo dużo. Zdania są podzielone. Niektórzy twierdzą, że świadkowa zwana też druhną nie może wyglądać lepiej niż Panna Młoda. Z drugiej strony są też tacy, którzy twierdzą, że druhna nie może za bardzo odstawać od Młodej i podobnie jak ona powinna prezentować się z klasą i elegancko.
Co by nie mówić jedno jest pewne – druha na pewno nie może wyglądać jak zwykły gość weselny. Czy tego chcemy, czy nie – musi wyróżniać się w tłumie 🙂
Wybór odpowiedniej sukienki może być dość kłopotliwy. Na pewno druhna nie może być ubrana zbyt wyzywająco. Wszelkiego rodzaju głębokie dekolty (z przodu lub z tyłu) nie są mile widziane. Mile widziane nie są także sukienki zbyt krótkie, gdyż przy okazji ślubu nie wyglądają one zbyt szykownie. Najlepszym rozwiązaniem jest kreacja sięgająca kolan lub stylem nawiązująca do lat 50-tych, a więc do połowy łydki. Szalenie szykowna będzie suknia aż do samej ziemi. Dziewczynom, które chcą pochwalić się zgrabnymi nogami polecam sukienkę delikatnie przed kolano. Co do samego kroju, to tak naprawdę dozwolone jest prawie wszystko. Sukienka w kształcie litery A będzie prezentowała się elegancko, podobnie z resztą jak ta o fasonie ołówka lub tuby. W tym sezonie bardzo modne są sukienki plisowane, tak więc na pewno warto na nie postawić.
Wybierając suknię dla druhny warto pamiętać, że nie fason jest najważniejszy, a kolor. Z pewnością wiecie, ale warto o tym przypomnieć, że na zakazanej liście znajduje się biel. To chyba oczywiste, że kolor ten jest zarezerwowane tylko i wyłącznie dla Panny Młodej, podobnie z resztą jak ecru i wanilia. Na zakazanej liście znajduje się także czerń… z wiadomych powodów. Barwa ta mimo iż piękna nie kojarzy się ze ślubami i szczęściem, a wręcz przeciwnie. Podobnie rzecz ma się z ciemną zielenią i brązem. Mimo, że są szalenie eleganckie to jednak bardziej kojarzą się z przemijaniem, niż z radością.
Na liście kolorów najbardziej pożądanych znajdują się słodkie i romantyczne pastele. W tym sezonie szalenie modne są wszelkie wariacje na temat delikatnego różu i błękitu. Modna pozostaje także mięta, która pięknie podkreśla letnią opaleniznę oraz pastelowa żółć. Bardzo pięknie prezentują się również sukienki w kolorze lilii oraz wrzosu. Delikatne odcienie fioletu od zawsze kojarzyły się z delikatnością i wrażliwością, co za tym idzie, są idealnym pomysłem na ślub i wesele.