Dziś wracamy do tematu weselnych atrakcji. Jak się okazuje smaczków ślubnych jest więcej niż się mogło wydawać. Myślę jednak, że ten ogrom pomysłów was nie przytłoczy, a jedynie zainspiruje. Pamiętajcie, że chcąc mieć piękny i modny ślub, wcale nie musicie sięgać po wszystkie atrakcje. Spokojnie możecie wybrać jedną, a konkretną. W końcu nie od dziś wiadomo, że mniej znaczy lepiej. Jedna lub dwie atrakcje będą nie lata frajdą dla gości. Zbyt duża ilość atrakcji może jedynie przytłoczyć. W końcu wasi goście będą chcieli też potańczyć i dobrze zjeść, a nie tylko brać udział w atrakcjach. Tak więc, czytajcie, inspirujcie się i wybierzcie coś dla siebie 😉