Zabawne zaproszenie ślubne może być zwiastunem wyjątkowo udanego przyjęcia. Jeżeli szukamy czegoś interesującego, niekonwencjonalnego i trochę z przymrużeniem oka, przyjrzyjmy się pracom Andrzeja Tylkowskiego dla wydawnictwa Ilustris. Wśród nich jest bardzo ciekawa seria zaproszeń ślubnych, narysowana charakterystyczną dla tego artysty kreską.
Andrzej Tylkowski tworzy zabawne, bardzo kolorowe i wesołe rysunki. Takie są jego pocztówki okolicznościowe i kalendarze, takie też są stworzone przez niego zaproszenia ślubne. Pan i panna młodzi przedstawieni są w zabawny sposób: a to leżą na ukwieconej łące, a to biegną trzymając się za ręce, a to przytulają się w otoczeniu płatków róż. Propozycji jest kilkanaście, a każda z nich zachwyca przede wszystkim niebanalnym podejściem i kolorystyką.
Klasyczne zaproszenia ślubne są białe i bardzo eleganckie. Te stworzone przez Andrzeja Tylkowskiego ujmują feerią kolorów. Niezależnie od tego jaką scenę przedstawiają, są pełne żywych i soczystych barw. Ponieważ kolorystyka jest zróżnicowana, można z łatwością znaleźć zaproszenie w kolorach, jakie dominować będzie na przyjęciu. Zaproszenia dostępne są w dwóch wariantach: kwadratowy karnet o wymiarach 15,80 x 15,80 lub jako podłużne zaproszenie 17,20 x 8,70.
One comment
Karolcia
lipiec 11, 2013 at 10:38 amAle fajne! Zdecydowanie lepsze od tych oklepanych i nad wyraz eleganckich 🙂 Jakoś nigdy nie byłam fanką zaproszeń zdobionych kokardkami, tiulem, itp. Śmieszne malowidła to jest to, co do mnie przemawia